Kasia Dujanowicz

Specyfika superwizji grupowej wyraźnie pokazuje, że Superwizor prowadzący taką superwizję nigdy nie będzie wiedział kto będzie pracował na Sali… zwłaszcza kiedy zapraszamy na superwizję otwartą. A taką praktykuję najczęściej.

Co to może oznaczać?

Po pierwsze mogą pojawić się coachowie z różnym stopniem kompetencji coachingowych. Po drugie ich oczekiwania mogą być bardzo różnorodne. Po trzecie wreszcie stopień zaufania do pracy na forum i gotowości do pracy może być tak odmienny, że może to wpłynąć na cały proces i fakt czy superwizja spełni swoje oczekiwania czy też nie….

Jaka zatem najważniejsza rola, ale też wyzwanie Superwizora? Na co superwizor powinien zwrócić uwagę?

Przypomnijmy sobie, że w superwizji grupowej obowiązują nieco inne zasady współpracy między superwizorem  a coachami. Superwizja grupowa może dawać pewnego rodzaju kumulację korzyści. W grupie zachodzi synergia działania, następuje optymalne wykorzystanie czasu, uzyskuje się wielopłaszczyznowość ekspertyzy. Grupa potrafi dać większe emocjonalne wsparcie  poprzez szczere podzielenie się tym z  czym przychodzą, własnymi niepokojami czy porażkami.  Uczestniczący w superwizji coachowie mają szansę zobaczyć bardziej  różnorodną perspektywę, poznać inne style coachingu. Istotną korzyścią superwizji grupowej jest  lepsza możliwość odzwierciedlenia systemu klienta poprzez wykorzystywanie  spostrzeżeń i obecności innych członków grupy

Zatem nie ma większego znaczenia czy Coach przychodący na superwizję  nie ma jeszcze akredytacji, czy ma na poziomie ACC, PCC czy MCC  (taką sytuację miałam podczas prowadzenia superwizji w ramach Learning Forum ICF). Ważne jest sprawdzenie czego coach przychodzący na superwizję potrzebuje,  jakie są jego oczekiwania, nad jakim konkretnie wycinkiem swojej praktyki chce pracować?

Od trzech lat kiedy prowadzę superwizje grupową  nauczyłam się wiele i wiem, że nie wystarczą moje wysoko rozwinięte kompetencje superwizorskie, ale również umiejętność zarządzania procesem, połączenia różnych często interesów  i przełożenie ich na rolę Coacha- Coacha i Coacha- Klienta. (szczegóły tych ról opisuje  szczegółowo z Anią w naszej książce „Superwizja w coachingu”)

Aż wreszcie zapraszając do pracy istote jest elastyczne poruszanie się pomiędzy dyrektywnością w zarządzaniu procesem,  po zupełną niedyrektywność w postawie wobec osób, które przychodzą doświadczać i rozwijać się…. Na jednej z prowadzonych przeze mnie superwizji, Coach MCC powiedział: „To niewiarygodne jak subtelnie zarządzasz procesem i jednocześnie dbasz o przestrzeń dla każdego do rozwoju”. To był największy komplement, który do dzisiaj jest ze mną i szepcze… Warto dbać o rozwój superwizji w Polsce!